Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy-statek-poszukiwania

0
Podziel się:

Płetwonurkowie, pracujący wewnątrz wraku statku Costa Concordia w poszukiwaniu ocalałych, przerwą te prace wraz z zapadnięciem zmroku. Poinformowano o tym w momencie ich powrotu po przerwie spowodowanej nagłym pogorszeniem się warunków atmosferycznych.

Wyjątkowo czułe urządzenia zainstalowane na statku wskazują, że pod wpływem fal nieznacznie porusza się dziób, rufa natomiast nieruchomo leży na dnie, które w tym miejscu jest dość płytkie. Wcześniej wzburzone morze spowodowało przechylenie się wraku o 9 centymetrów w pionie, dlatego poszukiwania przerwano. Ratownicy spróbują m.in. wydobyć z kadłuba znalezione dziś rano ciało mężczyzny - szóstej śmiertelnej ofiary katastrofy, która wydarzyła się w nocy z piątku na sobotę, gdy ogromny statek pasażerski uderzył w podwodne skały. Przez siedemdziesięciometrową szczelinę, jaka powstała z tego powodu, zaczęła wlewać się do środka woda i w ciągu kilku godzin jednostka przechyliła się o 90 stopni na bok. Tak leży też do tej pory 150 metrów od brzegu wyspy Giglio w Toskanii. Przyczyną wypadku było właśnie za bliskie podejście do lądu. Stało się tak z inicjatywy kapitana. Za nieumyślne spowodowanie śmierci sześciu w tej chwili osób oraz opuszczenie statku przed końcem ewakuacji został on w sobotę aresztowany.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)