Pod przewróconym statkiem, który zatonął koło wyspy Lampedusa, włoscy nurkowie znaleźli 40 ciał. Tym samym liczba ofiar tragedii wzrosła do 133.
Włoska agencja prasowa ANSA poinformowała powołując się na straż przybrzeżną, że statek znajduje się na dnie morskim na głębokości około 40 metrów. Według Ansy na pokładzie być może nawet około stu ciał. Wśród ofiar są kobiety i dzieci.
Dotychczas mówiono o 94 zabitych, ale bilans znacznie wzrasta. Około 250 osób uważano za zaginione.
Statek wiozący nielegalnych emigrantów z Afryki północnej zatonął rano po pożarze. Włoska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
Lampedusa to włoska wyspa leżąca pomiędzy Tunezją a Sycylią. Z racji położenia jest miejscem, do którego zmierzają tysiące imigrantów z północnej Afryki, którzy liczą na azyl w Unii Europejskiej.
W ciągu ostatnich 20 lat na Morzu Śródziemnym doszło do licznych tragedii uchodźców. Życie straciło ponad 25 tysięcy osób, tylko w roku ubiegłym 1700.
IAR