Przedmiotem sporu są pieniądze. Fiat przeżywa bardzo pomyślny moment. Rosną zamówienia i sprzedaż. Robotnikom należy się za to premia. Dyrekcja koncernu ustaliła jej wysokość na 500 euro, związki zawodowe domagają się 800 i chcą, aby dostali je także pracownicy przebywający na przymusowym urlopie. Ten sam postulat wysunęli niedawno pracownicy zakładu w Melfi, a załoga fabryki w Termini Imerese na Sycylii, która ma być zamknięta za trzy lata, walczy o jej uratowanie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.