Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włocławek czeka na falę

0
Podziel się:

Włocławianie z niepokojem czekają na zbliżającą się do miasta falę powodziową. Wezbrane wody Wisły docierają są już do oddalonego o około 40 kilometrów Płocka.

Jeszcze dziś fala powodziowa zacznie wlewać się do zbiornika włocławskiego, który ma nieco ponad 32 kilometry długości. Na jego końcu od 40 lat stoi tama z elektrownią wodną. Dziś przed 11,00 stan techniczny zapory oraz jej przygotowanie do przyjęcia fali powodziowej mają sprawdzić pełniący obowiązki prezydenta Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.

Od tego jak z naporem wody poradzi sobie włocławska tama zależy sytuacja w dolnym biegu Wisły. Zapora chroni przed zalaniem nie tylko Włocławek, ale również: Lubanie, Bobrowniki, Nieszawę, Ciechocinek, Toruń i pozostałe miejscowości aż do Grudziądza. Mieszkańcy Włocławka choć odczuwają niepokój wierzą, że ich tama poradzi sobie z największą w historii miasta wodą.

Na zbiorniku włocławskim od trzech dni utrzymywany jest najniższy stan wody tak aby można było wypełnić go wodami fali powodziowej. Na tamie otwarto wszystkie jazy i trwa zrzut wody w objętości pięciu tysięcy metrów na sekundę. Zdaniem ekspertów, zrzut w krytycznym momencie zostanie zwiekszony do prawie 8 tysięcy metrów i będzie to największy test w historii włocławskiej budowli.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)