Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski ma nadzieję, że podczas wizyty Baracka Obamy w Polsce zostanie podpisana umowa o statusie wojsk amerykańskich w Polsce.
Prezydent Barack Obama w przyszłym tygodniu będzie w Polsce omawiał takie kwestie, jak bezpieczeństwo międzynarodowe, energetyka i demokratyzacja państw sąsiadujących z Unią Europejską.
Wiadomo, że prezydent USA spędzi w Warszawie dwa dni. Amerykański przywódca spotka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem, a także przywódcami państw Europy Środkowo-Wschodniej podczas szczytu w Warszawie. Weźmie w nim udział między innymi prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Sikorski cieszy się, że Barack Obama spotka się w Polsce z przedstawicielami całego regionu. Ale wizyta, jak zaznaczył, będzie miała głównie charakter bilateralny. Poruszone zostaną sprawy polsko - amerykańskiej współpracy gospodarczej, szczególnie w kwestii energii i gazu łupkowego, promocji demokracji oraz kwestia umowy o statusie wojsk amerykańskich w Polsce.
Sikorski powiedział, że od wizyty w Warszawie prezydenta Stanów Zjednoczonych oczekuje _ kontynuacji doskonałych stosunków polsko-amerykańskich _.
Ambasador USA Lee Feinstein powiedział, że dokładna agenda rozmów jest dopiero ustalana. Jak dodał, omówiona zostanie nasza wspólna praca w sąsiedztwie Unii Europejskiej, na wschodzie, w Północnej Afryce i świecie arabskim. Podobnie, jak minister Sikorski, zapowiedział też rozmowy o współpracy energetycznej.