Mundur będzie szyty z oddychającego materiału, wykonanego w połowie z poliestru, a w połowie z bawełny. Do munduru nie będzie też szelek i pasa, w dodatku bluza będzie taliowana, jak koszule męskie czy marynarki garniturowe. Niezmienny pozostanie za to kamuflaż.
Nowe bluzy i spodnie dostaną żołnierze z Wojsk Lądowych oraz marynarze, czołgiści i lotnicy. Wojska specjalne - podobnie jak teraz - mają mundury z własnym kamuflażem i projektowane według odrębnych wzorów, najczęściej wymyślonych przez samych żołnierzy.
Wprowadzenie nowego wzoru umundurowania poprzedziły kilkuletnie konsultacje. Bluzy w polu sprawdzali między innymi żołnierze w czasie misji w Afganistanie i Czadzie. Testy wśród wojskowych wypadły bardzo pozytywnie. Rozporządzenie zatwierdzające nowe umundurowanie nie oznacza, że z dnia na dzień wszyscy dostaną nowe bluzy polowe. Wymiana nastąpi w miarę zużywania się starych mundurów. Ministerstwo zamówiło w sumie około 120 tysięcy nowych bluz i spodni do nich.
IAR