Bronisław Komorowski przypomniał, że w czasach, kiedy opracowywano 6-letni plan modernizacyjny nakłady zakupy wynosiły tylko 12 procent budżetu MON. Teraz jest to 22 procent co jest - według prezydenta - duzym osiągnięciem.
Zdaniem zwierzchnika Sił Zbrojnych obecne nakłady na modernizację armii nie zamykają jednak kwestii dalszego reformowania Sił Zbrojnych. Dlatego - jak zaznaczył Bronisław Komorowski - w trakcie odprawy kadry kierowniczej przedstawił swój pogląd na temat dalszego modernizowania wojska.
Prezydent wyraził przekonanie, że można doprowadzić do tego, żeby nakłady na modernizację techniczną naszej armii osiągnęły poziom, jak w wielu krajach członkowskich NATO, czyli od 25 do 30 procent.
Z kolei minister obrony narodowej Bogdan Klich powiedział, że przedstawił prezydentowi aktualny stan reform w wojsku. Szef MON podkreślił, że proces ten jest już na ukończeniu. "Zakmnęliśmy przedostatni rozdział tej reformy" - wyjaśnił minister. Klich poinformował, że w mijającym tygodniu przydzielono ostatnie etaty dla jednostek wojskowych. Oznacza to, ze jednostki i instytucje wojskowe mają w tej chwili precyzyjnie określoną strukturę. "Te jednostki, które postanowiliśmy zostawić wiedzą, jaką mają strukturę i ilu będą miały żołnierzy" - wytłumaczył minister.
Szef MON dodał, że w najbliższym czasie Sztab Generalny rozdysponuje około 30 tysięcy etatów dla żołnierzy i pracowników jednostek wojskowych. Minister przedstawił również prezydentowi, jak zreoformowano poszczególne systemy wojskowe w zawodowej armii. Bronisław Komorowski wysłuchał informacji o nowym systemie żywienia w jednostkach, nowej polityce zakwaterowania żołnierzy oraz o tym, jak przebiega nabór ochotników do Narodowych Sił Rezerwowych.
