Gen. Skrzypczak zapowiedział, że pod koniec tego roku nowy sprzęt trafi do misji w Iraku i Afganistanie. Ze źródeł zbliżonych do MON udało się ustalić IAR, że jeden taki granatnik kosztuje 800 tysięcy złotych. Nasza armia bedzie miała 20 granatników. Nieoficjalnie wiadomo, że sprzęt przekazał nam Izrael - za darmo.
Afgański kontyngent dostanie także inne, cenne wyposażenie. Około 100 - 120 sztuk pistoletów P 99 Walter pojedzie na testy do naszych baz. Jeszcze ta zmiana PKW Afganistan powinna dostać Waltery do sprawdzenia. Dowództwo Wojsk Lądowych ma też podjąć decyzję, kiedy i ile sztuk unowocześnionych karabinków typu Beryl pojedzie do wojska.
Nasi żołnierze na zagranicznych misjach mogą również liczyć na nowe umundurowanie i wyposażenie osobiste. Jak zaznaczył minister obrony Aleksander Szczygło, jeśli uda się uzgodnić przyspieszone procedury przetargowe i zostaną poprawione błędy po testach mundurów, to nowe ubrania wojskowi dostaną jeszcze w tym roku. Szef MON podkreślił, że w ciągu pół roku udało się tak zmobilizować firmy, żeby reagowały na potrzeby wojska. "Wiem, ze pojawiają się zarzuty, że wskazujemy firmy, ale będziemy to robić - dlatego, że na rynku polskim nie ma tak dużo firm, które potrafia coś zrobić" - powiedział Szczygło. Minister dodał także, że jeśli MON ma kupować u rodzimych producentów, to towar tam kupowany musi być najwyższej jakości.
Szef MON zdradził, że jeszcze w październiku powinno się udać tak uprościć procedury, żeby wyposażenie - zwłaszcza dla misji zagranicznych - mogło być kupowane sprawnie i szybko. Wojskowi dostaną między innymi nowe kurtki i spodnie na zime w Afganistanie. Siły specjalne będą miały koszule z rękawami moro - zamiast całych mundurów. Ułatwi im to noszenie kamizelek i całego wyposażenia. Czołgiści i załogi wozów bojowych też będą mieć nowy typ i kolor kombinezonów. Wojsko testuje również nowe mundury z innym kamuflażem i wzmocnieniami na łokciach i kolanach. Mundury mają - podobnie jak w amerykańskiej armii - skośne kieszenie. Te prosto naszywane sprawiały w boju wiele problemów.
Druga zmiana żołnierzy pojedzie do Afganistanu na przełomie października i listopada. Służbę będzie pełnić - podobnie jak teraz - około 1100 żołnierzy. Wojskowi od wielu tygodni w kraju przygotowują się do tego wyjazdu. Na poligonie w Wędrzynie dobiega końca miesięczne szkolenie. Przez poligon przewinęło się 1200 naszych żołnierzy i ponad 300 Amerykanów.
