Wczorajsza sekcja - zdaniem Piotra Walentynowicza - jasno potwierdziła, że szczątki wydobyte z grobu w Gdańsku nie należą do słynnej działaczki Solidarności. "Ciało, którego sekcja była wczoraj dokonywana to w stu procentach nie jest nasza babcia" - powiedział. Piotr Walentynowicz ma nadzieję, że dzisiejsza sekcja wykaże, że w grobie na Powązkach spoczywały szczątki Anny Walentynowicz.
Piotr Walentynowicz pochwalił przy okazji ekipę, która wczoraj przeprowadzała sekcję i będzie to robić również dzisiaj. "Ja osobiście nie mam żadnych zastrzerzeń ani uwag"- powiedział.
Sekcje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej zleciła wojskowa prokuratura. Śledczy mają bowiem watpliwości co do tożsamości pochowanych osób. Wcześniej ekshumowano i przebadano ciała Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki. Naczelna Prokuratura Wojskowa - po przeanalizowaniu opinii biegłych - poinformowała, że Rosjanie popełnili błędy w czasie sekcji przeprowadzanych tuż po katastrofie.
Federacja przyznała na razie, że w dwóch przypadkach mogło dojść do pomylenia numerów a co za tym idzie wydania nie tych zwłok, na które czekała dana rodzina.
IAR