Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wynik wyborów prezydenta Olsztyna pokazał powolne odpartyjnianie wyborów samorządowych"

0
Podziel się:

Donald Tusk jest zdania, że wynik wyborów prezydenta Olsztyna pokazał powolne odpartyjnianie wyborów samorządowych. Podkreśla, że to mieszkańcy miasta zdecydowali suwerennie , kto ma nimi rządzić.

Prezydentem Olsztyna został kandydat PSL Piotr Grzymowicz, zdobywając ponad 60 procent głosów. Pokonał popieranego przez PO Krzysztofa Krukowskiego, który zdobył niespełna 40-procentowe poparcie.

Premier, który gościł w programie "Temat Dnia" w TVP 1, powiedział, że deklaracja przejścia PO we władzach Olsztyna do opozycji jest właściwa. Zauważył, że tak to właśnie powinno wyglądać - jeżeli ktoś przegrywa w wyborach, to nie powinien rościć sobie pretensji do uczestniczenia we władzy. Jego zdaniem, taki wniosek powinni wyciągnąć wszyscy politycy w Polsce - wygrani powinni wziąć na siebie odpowiedzialność, a przegrani nie powinni przeszkadzać tym, którzy wygrali.

Donald Tusk jest przekonany, że w sprawach ważnych dla miasta politycy PO i PSL we władzach Olsztyna "dogadają się". Jego zdaniem na gruncie miasta czy gminy radni, burmistrzowie i wójtowie odnajdują wspólny język z oponentami, bowiem wiele problemów miejskich czy gminnych nie ma nic wspólnego z wielką polityką.

Premier zapewnił, że pozycja PO jako opozycji w Olsztynie nie będzie miała wpływu na koalicję rządową PO-PSL na szczeblu rządowym.

Także prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział dziś, że mimo, iż PiS i PSL poparły w olsztyńskich wyborach tego samego kandydata, to nie oznacza to dalszej współpracy na poziomie krajowym. Podkreślił, że zawsze koalicje centralne różnią się od koalicji lokalnych.

O przedterminowych wyborach prezydenta Olsztyna zdecydowali mieszkańcy, którzy w listopadowym referendum odwołali prezydenta Czesława Małkowskiego, oskarżanego o gwałt i molestowanie urzędniczek.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)