Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyrok Sądu Apelacyjnego nie satysfakcjonuje rodziny Olewników

0
Podziel się:

Oddalenie wszystkich apelacji i nieznaczne korekty treści wyroku - taką decyzję w sprawie porywaczy i morderców Krzysztofa Olewnika podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Ojciec zabitego przedsiębiorcy - Włodzimierz Olewnik - ma największy żal o to, że po raz kolejny za niewinną uznał sąd żonę jednego z porywaczy. Zwrócił uwagę, że sąd zarzucił prokuraturze zbyt małą ilość dowodów zebranych przeciwko Katarzynie Franiewskiej.

Włodzimierz Olewnik zwraca uwagę, że ciągle czeka na ukaranie śledczych, którzy dopuścili się zaniedbań w czasie śledztwa. Jednak coraz mniej wierzy w to, czy sądowi kiedykolwiek uda się wymierzyć sprawiedliwość. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że prokuratura dąży do tego, by sprawa trwała jak najdłużej, aż w końcu dojdzie do jej przedawnienia.

Matka Krzysztofa - Ewa Olewnik mówiła, że choć wyrok jest sprawiedliwy, to nie satysfakcjonuje rodziny. Dlatego zapowiada dalszą walkę o ukaranie winnych śmierci jej syna. Najpierw zapozna się ze wszystkimi dokumentami. Ponieważ sprawa ma wiele wątków możliwe jest, że któryś z nich rzuci na nią nowe osoby.

Zaskarżony wyrok zapadł w marcu. Sąd Okręgowy w Płocku uznał wówczas winę 10 oskarżonych, a jednego uniewinnił. Na dożywocie skazano Sławomira Kościuka i Roberta Pazika, których uznano za winnych zabójstwa Olewnika. Pozostałych osiem osób, uczestniczących w jego porwaniu lub przetrzymywaniu, skazano na kary od roku w zawieszeniu do 15 lat więzienia.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)