W południe z Krakowskiego Przedmieścia wystartował XX Bieg Niepodległości. Sygnał do jego rozpoczęcia dała Irena Szewińska, którą cieszy sportowy sposób uczczenia 90-tej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Organizatorem imprezy był Warszawski Ośrodek Sportu. Środki finansowe na zorganizowanie tego przedsięwzięcia pochodziły w większości z funduszy Biura Sportu i Rekreacji miasta stołecznego Warszawy. Dyrektor Biura Wiesław Wilczyński, który również wziął udział w biegu, ubolewał nad tym, że przygotowanych zostało tylko 5 tysięcy kart startowych. Jest przekonany, że gdyby nie to ograniczenie, to w tych zmaganiach lekkoatletycznych wzięłoby udział dwa razy więcej ludzi.
Na starcie pojawił się Jan Niedźwiecki, ponad 80-letni uczestnik wszystkich edycji Biegu oraz Jan Marchewka - pierwszy zwycięzca z 1989 roku. Tuż obok stanęli polityk Wojciech Olejniczak, dziennikarz Maciej Kurzajewski oraz były zapaśnik Andrzej Supron. Wicemistrz olimpijski zachęcał do takiej formy aktywności fizycznej. Przekonuje, że dyscyplina sportu, do której potrzebne są jedynie buty sportowe i wygodne ubrania, pozwala człowiekowi utrzymać dobrą kondycję przez wiele lat.
10-kilometrową trasę najszybciej pokonał Henryk Szost, który osiągnął czas poniżej 30 minut. Organizatorzy przewidzieli również specjalne nagrody dla najszybszej kobiety oraz dla zawodników którzy zjawili się na mecie jako 90, 1918 i 2008.