Lem-satelita-wystrzelenie
Z Lemem jest już wszystko w porządku - poinformowali jego twórcy na swojej stronie internetowej. Wystrzelony w czwartkowy poranek pierwszy polski satelita badawczy miał krótkotrwale problemy z łącznością, które szybko udało się rozwiązać. Od czasu wyniesienia go w kosmos naukowcy kontaktowali się z nim już sześć razy.
Teraz satelitę czeka proces przygotowania do pracy na orbicie, który może potrwać nawet trzy miesiące. Po jego zakończeniu Lem ma przesyłać na Ziemię zdjęcia i prowadzić pomiar najjaśniejszych gwiazd w naszej Galaktyce.
Lem jest pierwszym polskim satelitą o charakterze naukowym. Na 29 grudnia zaplanowano start kolejnego - Heweliusza. Koszt jednej takiej misji to 14 milionów złotych.
Więcej informacji na temat Lema znaleźć można na stronie http://www..brite-pl.pl.
IAR
