Liczne pochody odbędą się we Francji. Zaplanowano tam bowiem 300 demonstracji. Protestujący zamierzają zaapelować do polityków o większą wrażliwość społeczną. Zdaniem francuskich związków zawodowych, które organizują marsze, politycy nie zrobili wiele aby zatroszczyć o losy zwykłych ludzi.
W Berlinie w noc poprzedzającą 1 maja doszło do protestów grup anarchistów i lewicowców. Ponad 200 chuliganów zaatakowało policję. Grupy anarchistów obrzuciły stróżów prawa butelkami oraz pojemnikami na śmieci. Policja opanowała sytuację i zatrzymała 12 najbardziej agresywnych protestujących. W wyniku starć zostało poturbowanych 29 berlińskich policjantów.W obawie przed dalszymi protestami w Berlinie w stan gotowości postawiono 5 tysięcy funkcjonariuszy.
Marsze odbyły się również w krajach azjatyckich, między innymi w Japonii, Kambodży i na Filipinach. W Europie wielkie pochody zaplanowano w Hiszpanii, Grecji i Turcji.