Według byłego ministra sprawiedliwości, standardem obowiązującym powinno być jak najszybsze wyjaśnienie sprawy przez odpowiednie organy, a więc prokuraturę, ABW czy CBA. Zbigniew Ziobro podkreślił, że być może mamy do czynienia z sytuacją, gdy wicepremier, wykorzystując swoja funkcję publiczną, mógł prowadzić takie działania, że prywatnie związane z nim osoby zarabiały miliony złotych. Gdyby rzeczywiście tak było, to pojawia się kwestia odpowiedzialności karnej - dodał były minister sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro zaznacza, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości wszystkie podobne sygnały były natychmiast sprawdzane, a nie dochodziło do wycieków do mediów. Tak było w przypadku ówczesnego wicepremiera, Andrzeja Leppera - podkreślił polityk PiS.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak zapowiedział, że o 15.00 wyjaśni zarzuty stawiane przez media.