Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Za złą sytuację LOT-u odpowie prezes

0
Podziel się:

Prezes PLL LOT straci stanowisko. Minister skarby państwa zapowiedział wniosek do rady nadzorczej spółki o odwołanie Marcina Piróga z funkcji prezesa. Według Mikołaja Budzanowskiego, Marcin Piróg ponosi odpowiedzialność za złą sytuację finansową Polskich Linii Lotniczych.
Zapowiadana przez lata restrukturyzacja spółki oraz triumfalny przylot do Polski pierwszego Embraera w flocie LOT-u nie rozwiązały problemów narodowego przewoźnika. Firma zwróciła się do rządu o udzielenie pomocy, która pozwoli na utrzymanie płynności finansowej. Na początek ma być to 400 milionów złotych. Potrzeby LOT-u są jednak co najmniej dwa razy większe. Ministerstwo Skarbu Państwa wystąpiło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, by zbadał, czy pomoc publiczna dla Polskich Linii Lotniczych nie zakłóci konkurencji na rynku. Taki wymóg stawia Unia Europejska, która musi wydać zgodę na udzielenie pomocy przez rząd.
Minister Mikołaj Budzanowski zapowiedział oprócz dymisji prezesa Piróga dofinansowanie spółki z funduszu restrukturyzacji przedsiębiorstw. To specjalny fundusz będący pod nadzorem ministra skarbu państwa, który zasilany jest z prywatyzacji spółek skarbu państwa. Warunkiem jest jednak głęboka restrukturyzacja firmy.
"Ani zwolnienia, ani pomoc publiczna nie uratują LOT-u od upadłości" - uważa szef Związku Zawodowego Naziemnego Personelu Lotniczego. Robert Skalski w Rozmowie z IAR powiedział, że w firmie nie ma kogo zwalniać. Według obliczeń związkowców w tej chwili w PLL LOT pracuje około pięciuset pilotów, ośmiuset stewardes, a reszta to pracownicy administracyjni. Trwające zwolnienia i plany ograniczania siatki połączeń powodują, że LOT może nie przetrwać na rynku - uważa Skalski. Pomoc finansowa może się okazać niewystarczająca.
Zdaniem związkowca coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontrolowana upadłość firmy. LOT może się wzorować na szwajcarskich liniach lotniczych Swiss Air, które zmieniły nazwę i za pomocą różnych zabiegów prawnych pozbyły się wierzytelności w postępowaniu układowym. Szef Związku Naziemnego Personelu Lotniczego nie wie jednak, czy LOT będzie mógł pójść tą drogą.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)