Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zabrze przeszczep serca niekonieczny

0
Podziel się:

Blisko dwa lata, podłączony do pompy wspomagającej krążenie, czekał w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu na przeszczep. Przez cały czas nie było dla niego dawcy.
Dziś pan Rafał Jaracz z Jeleniej Góry został skreślony z listy oczekujących na nowe serce i wraca do domu. Jego serce zregenerowało się. Personel lekarski, pielęgniarski, rehabilitacyjny tworzą tutaj grupę wspierającą pacjenta, myślę, że 75 procent jest w głowie, jeśli lekarze są wyśmienici, to wtedy mamy sukces - mówił pacjent.
Choć dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca, a także konsultant krajowy ds. kardiochirurgii - profesor Marian Zembala - nie rozpatruje przypadku pana Rafała w kategoriach cudu, to jednak zauważa, jak niezbadane są możliwości ludzkiego organizmu. To dla nas ważny dzień, pan Rafał pozostanie dla nas pewną ikoną, dotąd z 1000 przypadków tylko u 13 pacjentów zregenerowało się serce - powiedział profesor Zembala.
Pan Rafał zachorował na serce 6 lat temu. Powodem były powikłania po przeziębieniu. Latami leczył się, jednocześnie pracując. Jednak w 2011 roku jego serce odmówiło posłuszeństwa i został przewieziony do jednego z najlepszych ośrodków w kraju - do Zabrza. Tam 25 września wszczepiono mu pompę.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)