Kardynał Dziwisz witając zebranych, podkreślił, że gdyby Jan Paweł II był obecny dziś na mszy w Zakopanem, to powiedziałby: "Nie lękajcie się, ja jestem z Wami". Jak dodał, Jan Paweł II traktował deszcz jak błogosławieństwo z nieba. "I my przyjmijmy więc ten deszcz jako błogosławieństwo dla całej Polski" - powiedział.
Metropolita krakowski podkreślił, że wydarzenie sprzed 10 lat było wyjątkowym spotkaniem pasterza ze swoją owczarnią. Jak zaznaczył, "było to spotkanie Ojca Świętego, który znał i kochał swoje owce, i ktore znały i kochały jego". Jednak, jak dodał kardynał, każdy pasterz stawia wymagania i także Jan Paweł II je postawił. Odnosząc się do krzyża na Giewoncie, przypomniał, że zbawienie przychodzi przez krzyż. "Tak więc program Krzyża powinniśmy wpisać do naszych serc i realizować go w naszym życiu osobistym, rodzinnym, społecznym" - powiedział kardynał Dziwisz. Dodał, że dziś wierni przyszli z wdzięcznością za to, co miało miejsce 10 lat temu. "Obecność wasza jest świadectwem miłości do Jana Pawła II" - powiedział.