Berbeka - cmentarz - wspomnienie
Zakopane wspomina Macieja Berbekę. Wybitny himalaista zginął w tym roku razem z Tomaszem Kowalskim podczas zejścia z Broad Peak.
Polacy po raz pierwszy w historii dokonali zimowego wejścia na ten ośmiotysięcznik. Niestety obaj za ten sukces zapłacili najwyższą cenę.
Dzisiaj Macieja Berbekę wspomina się na zakopiańskim Pęksowym Brzyzku. Niedawno na tym zabytkowym cmentarzu powstała jego symboliczna mogiła, bo ciała himalaisty nie odnaleziono. Przewodnik tatrzański Maciej Krupa podkreśla, że Berbeka pozostanie na zawsze w pamięci rodziny i przyjaciół. "Był moim dobrym kolegą, świetnym przewodnikiem, wspinaczem" - mówi Maciej Krupa. "Zginął dramatycznie, nie wiemy do końca, jak. Dobrze, że jest tutaj takie miejsce, gdzie ten symboliczny jego grób się znajduje i gdzie można na chwilę przystanąć".
Maciej Berbeka był nie tylko himalaistą, ale też artystą i pedagogiem w legendarnym zakopiańskim Liceum Plastycznym imienia Antoniego Kenara.
Był też przewodnikiem tatrzańskim i ratownikiemTOPR.
Informacyjna Agencja Radiowa
