Ładunek wybuchowy o dużej sile został umieszczony w samochodzie. Eksplozja spowodowała poważne zniszczenia w okolicznych budynkach uszkodziła także punkt obserwacyjny umieszczony przy murze chroniącym indyjską ambasadę. Nie jest jasne, czy zamach był wymierzony w indyjskie przedstawicielstwo, czy też w znajdujące się w pobliżu afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Ambasada Indii była już w ubiegłym roku celem zamachu. Był to najkrwawszy atak w centrum Kabulu w ostatnich latach. Zginęło wówczas dwóch dyplomatów indyjskich, a także 41 innych osób. Władze indyjskie oskarżyły wówczas o współudział w zamachu pakistański wywiad wojskowy. Pakistan zdecydowanie odrzucił te twierdzenia, ale wywiady zachodnie częściowo potwierdziły indyjskie oskarżenia.
Wczoraj wiceszefowa indyjskiej dyplomacji wezwała w Delhi wspólnotę międzynarodową do konsekwentnego zaangażowania się w stabilizację Afganistanu. Dodała, że nagłe zaprzestanie międzynarodowej akcji stabilizacyjnej w tym kraju będzie szkodliwe.
