Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Zamieszanie wokół polskiego stanowiska na szczycie NATO ośmiesza nasz kraj"

0
Podziel się:

Zbigniew Chlebowski twierdzi, że poparcie przez prezydenta kandydatury duńskiego premiera na szefa NATO jest przesłanką do postawienia Lecha Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu. Szef klubu parlamentarnego PO powiedział, że prezydent złamał ustalenia polskiego rządu. Tym bardziej, że dokument z sugestią dotyczącą sposobu negocjowania obsady stanowiska Sekretarza Generalnego NATO został przesłany do Kancelarii Prezydenta.

Według Chlebowskiego, pismo określało, że Polska nie powinna dążyć do daleko idących ustępstw, lecz robić wszystko, by podczas tego szczytu nie wybrano sekretarza generalnego NATO. Celem tej strategii była walka o stanowiska w strukturach Sojuszu, sekretarza Rady Europy i szefa Parlamentu Europejskiego, a także o rozmieszczenie baz NATO w naszym kraju - dodał szef klubu parlamentarnego PO.

Tymczasem szef BBN twierdzi, że nie było instrukcji, a to, o czym mówi przewodniczący Chlebowski, było jedynie notatką służbową. Minister Aleksander Szczygło zaprzecza też, aby prezydent postąpił niezgodnie ze stanowiskiem rządu. Zarówno z rozmowy z Andersem Foghem Rasmussenem, jak i z dokumentów było wiadomo, że Donald Tusk popiera duńskiego kandydata na stanowisko sekretarza generalnego w NATO - zaznaczył szef BBN.

Z kolei były minister obrony narodowej Janusz Zemke uważa, że zamieszanie wokół polskiego stanowiska na szczycie NATO ośmiesza nasz kraj. Istotne z punktu widzenia dyplomacji jest natomiast to, że PiS i PO nie potrafią pokazać, iż w sprawach międzynarodowych działamy razem.

Wczoraj NATO wybrało nowego sekretarza generalnego - od sierpnia będzie nim duński premier Anders Fogh Rasmussen.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)