"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że przeciętnie miesięczne wynagrodzenie dla nowych funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego wyniesie kilkaset złotych mniej. Wzrosną za to płace w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu.
Jacek Kurski uważa, że to kolejny dowód na to, że rząd tylko pozoruje walkę z korupcją. Jego zdaniem, zapowiedzi naprawy państwa i walki z korupcją należy włożyć między bajki. W rzeczywistości mamy do czynienia z powrotem do atmosfery przyzwolenia na korupcję. Poseł Kurski jest zdania, że obniżenie pensji ma też na celu wywarcie presji na szefa CBA wobec pracowników. Zdaniem Kurskiego, jest to podminowywanie pozycji Mariusza Kamińskiego.
Minister spraw wewnętrznych Grzegorz Schetyna tłumaczył na konferencji prasowej, że CBA od początku swojego istnienia była preferowana w kwestii zarobków, a teraz ma się to zmienić.
