Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarząd PO-Grupiński.

0
Podziel się:

Wbrew zapowiedziom, Zarząd Platformy Obywatelskiej nie zajął się sprawą przygotowania list wyborczych. Kierownictwo PO miało o tym rozmawiać wczoraj wieczorem. Nie zdążyliśmy - wyjaśnia IAR szef wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński. Poseł powiedział, że rozmawiano przede wszystkim o sprawach bieżących i sytuacji w partii. "Większą część dyskusji poświęciliśmy omówieniu sytuacji, jaka dzisiaj jest w Platformie i jak zbudować poczucie wewnętrznej jedności, rozmawialiśmy jak działać przez najbliższe miesiące, skutecznie wspierać rząd i dojść do sukcesu w jesiennych wyborach" - relacjonował.

Platforma Obywatelska ma ostatnio spadek notowań społecznych, na co wskazują sondaże przeprowadzone przez większość ośrodków badania opinii. Powodem był między innymi opublikowany raport rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego z katastrofy smoleńskiej i spóźniona - zdaniem części opinii społecznej - reakcja premiera na ten raport. Rafał Grupiński uważa, że PO powinno "uspójnić" przekaz. Powiedział jednocześnie, że Platforma jest partią, w której można swobodnie głosić swoje poglądy. "Natomiast na pewno jesteśmy w sytuacji ugrupowania, które chcąc wygrać wybory, musi mówić jednym głosem - dodał.
Zdaniem Grupińskiego, Platforma musi szukać siły w nowych pomysłach politycznych, żeby usprawnić rządzenie. "Musimy starać się budować dobry program na wybory i przekonywać Polaków, że jesteśmy partią, która powinna nadal zarządzać krajem, bo robimy to dobrze i sprawnie" - powiedział.
Grupiński dodał, że w najbliższym czasie ma się spotkać zespół parlamentarno-rządowy, który przygotowywał między innymi jesienną ofensywę legislacyjną PO.
"Umówiliśmy się na kolejne spotkanie, żeby omówić projekty wiosenne, będziemy rozmawiać o tym, jakie następne najważniejsze rzeczy powinniśmy zrobić i w jakiej kolejności" - powiedział.
Odnosząc się do krytyki rządowych propozycji dotyczącyh OFE, Grupiński powiedział, że krytykuje je część ekonomistów. Dodał też, że trudno się dziwić Leszkowi Balcerowiczowi, współautorowi poprzedniej reformy emerytalnej, że broni jej pierwotnego kształtu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)