Zbigniew Chlebowski, Stanisław Żelichowski i Grzegorz Napieralski mają omówić możliwe scenariusze dalszych losów ustawy medialnej. Najpóźniej do jutra decyzję w sprawie ustawy ma podjąć prezydent Lech Kaczyński. Na początku tygodnia zapowiedział, że na pewno jej nie podpisze, może ją więc skierować do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować.
Zbigniew Chlebowski oczekuje, że rozmowa z liderami Lewicy i ludowców nie będzie dotyczyła tylko finansowania mediów publicznych. Jak zaznaczył, ustawa zawiera wiele bardzo ważnych dla funkcjonowania publicznego radia i telewizji przepisów. Szef klubu PO dodał, że będzie przekonywać swoich rozmówców do tego, by realnie oceniali możliwości budżetu państwa. "Nie wyobrażam sobie, by w czasach kryzysu, gdy we wszystkich dziedzinach trzeba szukać oszczędności, telewizja publiczna była jedyną instytucją, która otrzyma z budżetu miliard złotych" - argumentował Chlebowski.