Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zespół Laska krytykuje teorie Macierewicza

0
Podziel się:

Lasek - zespół - katastrofa - tupolew

Zespół Macieja Laska skrytykował teorie zespołu Antoniego Macierewicza na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Eksperci z rządowego zespołu mówili na konferencji prasowej, że nie muszą bronić ustaleń tzw. komisji Millera. Odnieśli się za to do alternatywnych wersji przebiegu katastrofy.
Szef zespołu Maciej Lasek ostro skrytykował teorię wybuchu, który miał zniszczyć samolot. Podkreślał, że nikt nie słyszał wybuchu, a aparatura samolotu nie zarejestrowała żadnych anomalii, które mogłyby o tym świadczyć. Poza tym - przekonywał - tej teorii przeczy wiele innych dowodów. "Na podstawie oględzin szczątków samolotu i miejsca wypadku, nie stwierdzono charakterystycznych nadtopień czy nadpaleń konstrukcji. Rozrzut szczątków samolotu był typowy dla zderzenia z ziemią" - mówił Maciej Lasek.
Ponadto członkowie zespołu skrytykowali też teorię, że samolot znajdował się na bezpiecznej wysokości. "Dwadzieścia metrów to nie jest bezpieczna wysokość, a tupolew ściął nie tylko feralną brzozę, ale wcześniej kilka małych drzewek" - przekonywali eksperci.
Maciej Lesek odpowiedział też na pytanie o możliwą konfrontacja ustaleń zawartych w raporcie komisji Millera oraz badaniach parlamentarnego zespołu, powołanego przez posłów PiS. "To nie gra pomiędzy zespołami Laska i Macierewicza" - mówił szef rządowego zespołu. Dodał, że trwają ustalenia, jak mogłoby wyglądać spotkanie, na którym mogłoby dojść do dyskusji w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Według Laska, najlepszym pomysłem byłoby zorganizowanie konferencji prasowej.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)