Tylko zima komplikuje dziś podróż koleją. Wprowadzenie nowego rozkładu jazdy na razie nie przyniosło większych utrudnień. Do 12:00 na trasę wyruszyło ponad 1300 pociągów pasażerskich, łącznie dziś ma ich być ponad 3 tysiące.
Jedyne problemy są spowodowane mrozami i opadami śniegu. Z tego powodu doszło do kilku awarii rozjazdów, popękały też szyny i sieci trakcyjne. PKP podkreśla jednak, że te utrudnienia nie są masowe i nie powodują znaczących opóźnień. O zmianach w rozkładzie informują na 19 największych dworców kolejowych mobilni informatorzy, ubrani w odblaskowe kamizelki. Są też plakaty i ulotki informacyjne. Rozkłady będą korygowane nie częściej niż co 2 miesiące. Jest to spowodowane remontami na liniach kolejowych.
Wraz z nowym rozkładem PKP wprowadziło kilka nowych połączeń i zlikwidowało te, które uznało za nierentowne. Największa rewolucja czeka mieszkańców województwa śląskiego. Dziś na torach tego regionu zadebiutował nowy przewoźnik samorządowy Koleje Śląskie. Przejmą one schedę po Przewozach Regionalnych. Koleje śląskie dysponują 70 składami pociągów, tabor ma być ciągle wymieniany. W spółce pracuje ponad 800 osób, kolejne kilkadziesiąt zatrudniają firmy zewnętrzne.
IAR
