Zbigniew Ziobro po wyjściu z siedziby PiS, podkreślił, że do końca miał nadzieję że decyzje będą inne. Jak dodał dzisiejszy werdykt o wykluczeniu jest czarnym scenariuszem i bardzo złą decyzją dla polskiej prawicy. Jak dodał władze PiS zdecydowały o podziale prawicy. Zbigniew Ziobro zaznaczył, że on i jego koledzy zrobili bardzo wiele dla PiS, bo była to ich służba i cel.
Jacek Kurski powiedział, że fakt, iż decyzja sądu koleżeńskiego zapadła dzisiaj, w dniu expose premiera ma znaczenie symboliczne, bo zapadła w dniu triumfu władzy. Jak zaznaczył, opozycja zamiast spełniać swoją funkcję, wyrzuca ostatecznie ludzi, którzy chcieli naprawić PiS i uczynić je formacją zwycięską. Jacek Kurski podkreślił, że Polacy potrzebują realnej opozycji będącej alternatywą dla PO. Jak dodał, jest przekonany, że taką alternatywę otrzymają.
Dzisiaj Ziobro, Cymański i Kurski spotkają się z klubem Solidarna Polska. Są to posłowie, którzy w ramach solidarności z europosłami odeszli z PiS. Zbigniew Ziobro podkreślił, że jutro zakomunikują jakie są ich dalsze plany. Jak dodał, dziś w gronie Solidarnej Polski poważnie zastanowią się nad przyszłością. Jacek Kurski zapowiedział, że do Solidarnej Polski, w proteście przeciwko decyzji Sądu Koleżeńskiego dołączy jeszcze jeden poseł PiS-u.
Jak dodał, Solidarna Polska będzie teraz liczyć 20 posłów. Kto dokładnie zdecydował się na odejście z PiS, Jacek Kurski nie chciał zdradzić. Powiedział jedynie, że jest to poseł z jednego z większych miast Polski. O swojej decyzji poseł ten ma powiadomić w ten weekend.
