Starszy szeregowy Artur Pyc odniósł rany w czasie wykonywania zadań w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Afganistanie. Do ataku na żołnierzy doszło na drodze z bazy Ghazni do bazy Warrior. Obok polskiego konwoju eksplodował ładunek wybuchowy. Szeregowy Pyc był kierowcą MRAP Cougar.
Zmarły żołnierz służył w 6 Brygadzie Desantowo-Szturmowej. Do tej pory na misji w Afganistanie zginęło 11 polskich żołnierzy. Ostatni - plutonowy Marcin Poręba - zginął w ubiegły piątek. Dziś odbędzie się jego pogrzeb w rodzinnej miejscowości Szczecynie koło Kraśnika na Lubelszczyźnie.