Górnik zmarł we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej w Lubelskim - poinformowała rzeczniczka wojewody śląskiego Marta Malik.
W szpitalach nadal przebywa 39 rannych w piątek górników. Najwięcej poszkodowanych jest w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, pozostali leżą w szpitalach w Sosnowcu, Katowicach-Ochojcu, w Rudzie Śląskiej, Chorzowie i szpitalu miejskim w Siemianowicach Śląskich.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.