Pierwszy wstrząs miał siłę pięciu i dwóch dziesiątych stopnia; siła drugiego, który pojawił się 20 minut później wynosiła sześć stopni. Trzęsły się budynki, są ranni.
Według doniesień, z gór staczały się głazy. _ To była seria wstrząsów wtórnych. W kilku miejscach nie ma prądu i wody, są zniszczenia w centrum miasta. Są ranni, ale nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych _ - mówił burmistrz Christchurch, Bob Parker.
To kolejne wstrząsy wtórne w tym mieście ostatnich tygodniach. W lutym w trzęsieniu o sile sześciu i trzech dziesiątych stopnia zginęło tam 181 osób.
Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.