Żołnierze 6 Brygady Powietrzno - Desantowej w Krakowie odwiedzą małą
Zarkę w szpitalu. 6-cioletnia dziewczynka została poważnie raniona przez islamskich ekstremistów w Afganistanie.
Życie uratowali jej polscy żołnierze i lekarze w szpitalu polowym w Gazni. Na kolejną operację trafiła do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy. Już wiadomo, że
zabieg nie będzie konieczny, bo nie ma uszkodzonego nerwu kulszowego.
Chcemy wesprzeć Zarkę w czasie rehabilitacji, mówi podporucznik
Katarzyna Szal z 6 Brygady Powietrzno- Desantowej w Krakowie. "Ten kontakt trochę nam się urwał w momencie kiedy wyjechaliśmy z Afganistanu, ale mamy nadzieje odnowić go już w przyszłym tygodniu". Mała Afganka z poważną raną postrzałową trafiła do polskiego szpitala ponad miesiąc temu.
W wyniku wymiany ognia między rebeliantami, a miejscową policją została ranna w udo. Ponad 2,5 tysiąca żołnierzy 11 zmiany jest już w domach. Głównie brali w niej udział żołnierze z 6 Brygady Powietrzno- Desantowej z Krakowa. Dziś oficjalnie przywitał ich minister obrony narodowej Tomasza Siemoniak.
IAR
