Gazeta przypomina, że AZS AWF to jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Na igrzyska do Pekinu wysłał 17 sportowców, w tym między innymi, mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą Tomasza Majewskiego.
"Życie Warszawy" pisze, że przez wiele lat akademicy bezpłatnie korzystali z obiektów AWF. Kontrola NIK wykazała jednak, że to niezgodne z prawem. "Jako jednostka państwowa nie możemy użyczać bezpłatnie obiektów firmom zewnętrznym, a taki status ma formalnie AZS, bo narażamy Skarb Państwa na straty" - mówi dziennikowi rektor AWF Alicja Przyłuska-Fiszer.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Życiu Warszawy".
"Życie Warszawy"/kry/dyd