Pomysł pojawił się, gdy list do redakcji nadesłał jeden z czytelników gazety. "Oferuję skromny nocleg dla dwóch rodzin, posiłek i transport z dworca do domu" - napisał w nim. Jak dodaje czytelnik "Życia Warszawy", to sytuacja wyjątkowa, a ludzie powinni się jednoczyć, pomagać sobie. "Mam nadzieję, że pojawi się więcej takich propozycji. I przy okazji uda się nam zmienić stereotyp warszawiaka" - podkreśla autor pomysłu.
"Życie Warszawy" pisze, że do akcji gotowe są włączyć się Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej i Centrum Myśli Jana Pawła II.
Ksiądz Jan Drob z fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia mówi, że do świetna inicjatywa. Przyznaje, że niesie to ze sobą pewne ryzyko. Zgłaszają się osoby przypadkowe. Ale przenocowanie kogoś na własną odpowiedzialność jest pięknym gestem - przekonuje.
Więcej na ten temat w "Życiu Warszawy".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Życie Warszawy"/adb/kry
