Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy" - Zabrali samochód pijakowi za kółkiem

0
Podziel się:

"Życie Warszawy" pisze o zarekwirowaniu samochodu pijanemu kierowcy. Auto Marka Z., który miał 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, trafi na parking depozytowy. Będzie zabezpieczeniem zasądzonej przez sąd grzywny.

We wtorek wieczorem kierowca dostawczego fiata pędził w Warszawie ulicą Łabiszyńską. Kiedy przejeżdżał obok osobowego auta, zaczepił o jego błotnik. Właściciel rozbitego samochodu pojechał za sprawcą i powiadomił policję. Funkcjonariusze ustalili, że pijany rajdowiec to 38-letni Marek Z. - pisze "Życie Warszawy". Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, ponieważ sąd odebrał mu je za jazdę po pijanemu przed kilku laty. Kierowca tłumaczył, że jest w trakcie kursu i czeka na ponowny egzamin. Przyznał się do winy.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warzsawa Praga Renata Mazur wyjaśniła, że samochód najpierw został przekazany żonie zatrzymanego mężczyzny. Jednak prokurator podjął decyzję, że auto trafi na parking depozytowy jako zabezpieczenie na poczet zasądzonej kary.
"Życie Warszawy" przypomina, że w ubiegłym tygodniu minister sprawiedliwości wydał wojnę pijanym kierowcom. Zgodnie z nowymi wytycznymi prokuratorzy mają wnioskować o zabezpieczenie auta, którym jechał pijany szofer. Mimo to nie zabierano aut, ponieważ czekano na wytyczne. Do stołecznych prokuratur stosowne dokumenty dotarły w piątek.

IAR/Życie Warszawy/mb/sawicka

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)