Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy": Siwiec zeznawał w sprawie afery LFO

0
Podziel się:

Marek Siwiec zeznawał w sprawie afery związanej z Laboratorium Frakcjonowania Osocza w Mielcu - dowiedziało się "Życie Warszawy". Byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, obecnie europosła, przesłuchała tarnobrzeska prokuratura.

W dzienniku czytamy, że Marek Siwiec jest bliskim przyjacielem Włodzimierza Wapińskiego, jednego z dwóch głównych podejrzanych w sprawie, w którą zamieszani są czołowi dygnitarze lewicy. Z informacji "Życia Warszawy" wynika, że tarnobrzeskich prokuratorów interesowały związki byłego szefa BBN ze wspomnianym biznesmenem. Przede wszystkim szukali odpowiedzi na pytanie, czy Siwiec lobbował u prezydenta Kwaśniewskiego i w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza na rzecz LFO, w którym udziały miał Wapiński.
Dziennik pisze, że Siwiec pośrednio jest już zamieszany w aferę LFO. Rzeszowska prokuratura bada sprawę użyczenia mu przez Wapińskiego luksusowego samochodu. W lutym 1997 roku szef BBN dostał nieodpłatnie w użytkowanie terenowe mitsubishi pajero. Sprawa wyszła na jaw, gdy samochód skradziono. Na wniosek ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobtry wszczęto śledztwo, które ma sprawdzić, czy auto mogło być elementem rewanżu za lobbowanie na rzecz LFO - czytamy w "Życiu Warszawy".
Gazeta przypomina, że w sprawie LFO zarzuty postawiono już Wapińskiemu i Wiesławowi Kaczmarkowi. Temu ostatniemu prokuratura postawiła zarzut, że będąc ministrem gospodarki w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza, wydał nierzetelną opinię, która zdecydowała o przyznaniu spółce LFO poręczenia Skarbu Państwa.
Wiecej o aferze w "Życiu Warszawy".

Życie Warszawy/jędras

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)