Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy": Tu policja, proszę czekać

0
Podziel się:

Co piąty warszawiak narzeka na opieszałość policjantów - pisze "Życie Warszawy". Coraz częściej uczestnicy wypadku czy kolizji drogowej czekają nawet kilka godzin na przyjazd funkcjonariuszy.

Pracownicy Komendy Stołecznej Policji przeprowadzili telefoniczny sondaż wśród mieszkańców proszących w ostatnim czasie policję o interwencję. Ponad tysiąc losowo wybranych osób spytano o sposób przeprowadzenia interwencji przez policjantów. Pytania dotyczyły między innymi kultury policjantów czy też akceptacji czasu oczekiwania na ich przybycie.
"Życie Warszawy" pisze, że wyniki nie pozostawiają żadnych złudzeń: w Warszawie jest za mało funkcjonariuszy, a ci, którzy są, mają za dużo papierkowej pracy. Zamiast działać w terenie, siedzą przy biurkach. Dlatego zanim znajdzie się patrol, który przyjedzie na interwencję, musi upłynąć kilka godzin. I właśnie na czas oczekiwania mieszkańcy stolicy skarżą się najczęściej. Potwierdziło to aż 18 procent ankietowanych.
Z badań wyłania się za to pozytywny obraz policjanta. Prawie sto procent pytanych stwierdziło, że stołeczni funkcjonariusze są bardzo kulturalni - czytamy w "Życiu Warszawy".

"Życie Warszawy"/ arturu/kal

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)