Decyzja ma związek z zakwestionowaniem przez Rzecznika Interesu Publicznego Włodzimierza Olszewskiego jej oświadczenia lustracyjnego i złożeniem przez niego wniosku o lustrację Zyty Gilowskiej.
Wicepremier Zyta Gilowska oceniła, że sprawa jej oświadczenia lustracyjnego to gra mająca zmusić ją do dymisji. Poinformowała, że napisała do premiera pismo, w którym podkreśliła, że stała się przedmiotem szantażu lustracyjnego. Rzecznik Interesu Publicznego złożył wniosek o lustrację wicepremier Zyty Gilowskiej
Zyta Gilowska powiedziała, że cała sytuacja to "siła złego na jednego". Podkreśliła, że o sprawie dowiedziała się 13 czerwca od premiera. Zwróciła się od razu do Rzecznika Interesu Publicznego o wyjaśnienia. Jej zdaniem, Rzecznik odpowiedział jej, że są nowe materiały świadczące o tym, że jej oświadczenie lustracyjne może być niezgodne z prawdą.