12,5 tys. urzędników różnych szczebli i instytucji chce przeszkolić resort gospodarki. Mają oni nauczyć się m.in. posługiwać się formularzami elektronicznymi czy podpisem elektronicznym. Szkolenia te będą elementem tworzenia e-administracji.
Konieczność usprawnienia administracji i umożliwienia obywatelom oraz przedsiębiorcom załatwiania spraw administracyjnych drogą elektroniczną nakłada na Polskę unijna dyrektywa usługowa. Państwa członkowskie UE miały obowiązek wdrożenia jej z początkiem 2010 r. Dyrektywa ma ułatwić zakładanie i prowadzenie przedsiębiorstw usługowych.
Nakłada ona na wszystkie kraje UE obowiązek uproszczenia procedur administracyjnych, zapewnienia firmom łatwego dostępu do potrzebnych im informacji i możliwości załatwienia formalności na odległość - drogą elektroniczną - oraz stworzenia punktów kontaktowych, gdzie będą mogli załatwić wszystkie formalności.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t86632.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/rostowski;ustapil;w;sprawie;e-faktur,116,0,647796.html) Rostowski ustąpił w sprawie e-faktur
Jak wyjaśnił podsekretarz stanu w resorcie gospodarki Dariusz Bogdan, ministerstwo realizuje wspólnie z Krajową Izbą Gospodarczą i Instytutem Logistyki i Magazynowania projekt, który ma ułatwić nakazane przez Unię usprawnianie administracji.
Jednym z elementów programu będzie przeszkolenie urzędników. Jak zapowiedział Bogdan, pilotażowe szkolenia ruszą jeszcze w tym roku. Urzędnicy po przeszkoleniu przystąpią do egzaminu, a jeśli go zdadzą, otrzymają certyfikaty ECDL, czyli - jak wyjaśnił - certyfikaty e-urzędnika.
W ramach projektu zostanie dokonany przegląd wszystkich procedur administracyjnych, które dotyczą prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej. Jak wyjaśnił Bogdan, jest ich kilkaset. Mają one zostać wszystkie dokładnie opisane. To umożliwi opracowanie systemu załatwiania spraw drogą elektroniczną. Będzie do tego służył specjalny portal internetowy i system punktów konsultacyjnych.
_ - Zajmujemy się również upraszczaniem procedur administracyjnych. Za tym będzie szła oczywiście legislacja. Sukcesywnie, co pół roku, będziemy proponowali jakieś zmiany w prawie _ - zapowiedział podsekretarz stanu.