Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

13 grudnia: prezydent odwiedzi więzienie na Białołęce; marsz PiS w stolicy

0
Podziel się:

W czwartek w Warszawie odbędzie się marsz organizowany przez PiS. Przeciwny
takiej formie przypominania o rocznicy wprowadzenia stanu wojennego jest premier Donald Tusk.
Prezydent Bronisław Komorowski odwiedzi tego dnia więzienie na Białołęce, gdzie był internowany.

W czwartek w Warszawie odbędzie się marsz organizowany przez PiS. Przeciwny takiej formie przypominania o rocznicy wprowadzenia stanu wojennego jest premier Donald Tusk. Prezydent Bronisław Komorowski odwiedzi tego dnia więzienie na Białołęce, gdzie był internowany.

PiS, który organizuje marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości, uważa, że w naszym kraju zagrożona jest wolność, a niepodległość jest kwestionowana. Według prezesa ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego będzie to marsz sprzeciwu wobec "negatywnych tendencji" w Polsce.

Marsz rozpocznie się o godz. 18. Manifestanci mają przemaszerować od pomnika Wincentego Witosa przy pl. Trzech Krzyży przed gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pochód ma się rozpocząć od odśpiewania hymnu narodowego i odczytania nazwisk ofiar stanu wojennego. Zaplanowano przemówienie Kaczyńskiego.

Na trasie marszu reprezentanci klubu PiS mają złożyć kwiaty przed pomnikami: Wincentego Witosa, Ronalda Reagana, Stefana Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego.

Przeciwny takiej formie obchodzenia 13 grudnia jest premier Donald Tusk. "Dla mnie 13 grudnia nie będzie pretekstem do patriotycznych manifestacji, to jest raczej dzień refleksji ile zacietrzewienie, albo fałszywa doktryna może narobić ludziom, jak miało to miejsce 13 grudnia 1981 roku" - mówił Tusk. "13 grudnia nie przewiduję maszerowania. Swoje się namaszerowałem 13 grudnia, ale to było w 1981 roku" - dodał.

Inicjatywę PiS w sprawie zorganizowania w Warszawie marszu skrytykował w poniedziałek były prezydent Lech Wałęsa. "Walka w takim stylu nie pasuje do czasów, w których żyjemy. Dziś powinna być walka o programy i poprawienie struktur kartką wyborczą, a nie demonstracjami" - przekonywał.

"Źle, że daliśmy się wypchnąć tym niepoważnym ludziom z różnego typu rocznic; oni to opanowali" - ocenił Wałęsa.

W manifestacji PiS nie będzie uczesniczył przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. "W tym dniu Solidarność w poszczególnych regionach w swój sposób (...) spędza ten smutny dzień dla Polaków. Uważam, że to nie jest dzień do maszerowania" - mówił w ubiegłym tygodniu Duda.

Dopytywany w radiu RMF FM, czy Solidarność bojkotuje Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości, szef "S" odparł: "Absolutnie nie (...). Każda demonstracja, każdy marsz przeciwko temu rządowi jest najbardziej wskazany. Trzymam kciuki i kibicuję PiS".

Duda 13 grudnia spotka się z ambasadorem USA Stephenem Mullem, który - w 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - odwiedzi Gdańsk.

Z kolei prezydent Bronisław Komorowski w czwartek, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, odwiedzi więzienie na warszawskiej Białołęce, gdzie był internowany w stanie wojennym; stamtąd zaapeluje o pamięć o więźniach politycznych na Białorusi.

Dzień wcześniej, późnym wieczorem, prezydent zapali w oknie Belwederu symboliczną świecę pamięci o ofiarach stanu wojennego. Podobna uroczystość odbyła się przed rokiem. Odnosząc się w ubiegłym tygodniu do marszu PiS, prezydent mówił, że "każdy ma prawo w Polsce wolnej, demokratycznej, na swój sposób przeżywać rocznicę stanu wojennego".

W latach osiemdziesiątych, po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego, areszt śledczy i zakład karny na warszawskiej Białołęce stały się największym ośrodkiem internowanych dla działaczy i przywódców "Solidarności".

W latach 1981-82 na terenie jednostek przebywało ok. 600 działaczy podziemia, m.in. Bronisław Komorowski, Adam Michnik, Jacek Kuroń, Lech Dymarski, Henryk Wujec, Janusz Onyszkiewicz, Jan Rulewski, Karol Modzelewski, Seweryn Jaworski, Antoni Tokarczuk, Andrzej Sobieraj, Grzegorz Pałka, Bogdan Pietkiewicz, Władysław Bartoszewski, Andrzej Drawicz, Jan Krzysztof Kelus, Jarosław Guzy, Piotr Ikonowicz i Gabriel Janowski.(PAP)

hgt/ eaw/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)