*25 wideoklipów rywalizować będzie w pięciu kategoriach o nagrody podczas 20. Festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film 2011, który rozpocznie się w piątek w Gdańsku. *
W najbardziej prestiżowej kategorii Grand Prix, w której zwycięzca, oprócz statuetki Yacha, otrzyma także 10 tys. zł, rywalizować będą wideoklipy: "Felek Zdankiewicz" Projekt Warszawiak (realizacja Projekt Warszawiak), "Montelansino" Konrad Brodowski, Marcin Stelnik, Tomasz Jurgielewicz (real. Przemysław Reichel)
, "Nie ma cwaniaka na warszawiaka" Projekt Warszawiak (real. Krzysztof Skonieczny, Marcin Starzecki), "Słoik" Hababuk (real. Urszula Morga animacja: Bartosz Mikołajczyk) oraz "Solidarność/Z Bandą" Skorup (real.Drop Free).
W pozostałych czterech kategoriach regulaminowych festiwalu - animacja, debiut, innowacja i kreacja aktorska - także nominowano po pięć teledysków.
"Przez te 20 lat mieliśmy okazję zobaczyć ok. 5 tys. wideoklipów" - powiedziała w środę na konferencji prasowej dyrektor festiwalu Magda Kunicka-Paszkiewicz. Według dyrektora artystycznego imprezy, Yacha Paszkiewicza, prezentowane podczas tegorocznego festiwalu wideoklipy to "kawał znakomitej sztuki wizualnej".
Na festiwal zgłoszono 220 wideoklipów, w Polsce produkuje się rocznie ok. 400 teledysków. Ich przeglądu oraz wyboru dzieł nominowanych w danej kategorii dokonało siedmioosobowe jury, w którym zasiadają m.in. twórcy festiwalu Yach Paszkiewicz (przewodniczący) i Magda Kunicka-Paszkiewicz, dziennikarze muzyczni Robert Leszczyński, Piotr Metz oraz satyryk Rafał Bryndal.
Podczas festiwalu przyznane zostaną także dwie nagrody pozaregulaminowe: "Mały Jaś" - dla najlepszego wideoklipu dla dzieci, oraz "Drewniany Yach" od Yacha Paszkiewicza i Magdy Kunickiej-Paszkiewicz dla pracy niedocenionej przez jury.
Integralną częścią festiwalu są warsztaty tworzenia wideoklipu. W tym roku weźmie w nich udział Willy Smax z Wielkiej Brytanii, autor teledysków dla takich wykonawców jak Eurythmics, Beach Boys, Blur, George Harrison, The Stranglers, Roger Waters i Take That. Zaplanowano także emisję filmu dokumentalnego o Krzysztofie Klenczonie.
Podczas festiwalu ma się także odbyć spotkanie założycielskie stowarzyszenia twórców wideoklipu. "Obecnie wideoklip w Polsce nie jest traktowany jako odrębne dzieło artystyczne, lecz jako +music video promotion+. Autorzy wideoklipów nie mają prawa publikacji swoich prac w internecie i otrzymywania za nie tantiem" - wyjaśnił Yach Paszkiewicz.
Festiwal Polskich Wideoklipów Yach Film 2011 zakończy się w sobotę wieczorem. (PAP)
rop/ hes/
