Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

23. Pielgrzymka Górników na Jasnej Górze

0
Podziel się:

Około 3 tys. osób zgromadziła niedzielna 23. Pielgrzymka Górników na
Jasnej Górze. Górnicy przyjeżdżają co roku do częstochowskiego sanktuarium tuż przed swym świętem -
tradycyjną Barbórką. Modlili się m.in. o zachowanie miejsc pracy i bezpieczeństwo.

Około 3 tys. osób zgromadziła niedzielna 23. Pielgrzymka Górników na Jasnej Górze. Górnicy przyjeżdżają co roku do częstochowskiego sanktuarium tuż przed swym świętem - tradycyjną Barbórką. Modlili się m.in. o zachowanie miejsc pracy i bezpieczeństwo.

Na Jasnej Górze pojawili się nie tylko górnicy węgla kamiennego, ale także brunatnego, rud cynku i ołowiu, siarki, miedzi, soli oraz ropy naftowej. W pielgrzymce wzięli też udział górniczy emeryci i renciści oraz bliscy pracowników przemysłu wydobywczego.

"W górnictwie jest tak, że w niektórym dzieje się lepiej, w innym dzieje się gorzej. W wielu kopalniach ludzie biorą swój los we własne ręce, tak jak Kopalnia Silesia, tak jak Kopalnia Soli Kłodawa chce to zrobić. Ludzie mówią, że jeśli zakład nie jest potrzebny, to my go weźmiemy, my będziemy nim zarządzać, i to są dobre strony" - powiedział Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSSZ "Solidarność".

"Dobrze jest też, że miedź cynk i ołów mają dobre ceny. Rozwija się górnictwo węgla brunatnego, trochę gorzej jest z węglem kamiennym, ale będziemy się o to modlić, żeby było lepiej" - dodał Grajcarek. Wyraził przekonanie, że węgiel jest potrzebny Polsce i całej Europie. Spotkanie górników rozpoczęło się nieopodal Jasnej Góry, przy kościele pw. św. Barbary, ich patronki. Następnie pielgrzymi wyruszyli do jasnogórskiego sanktuarium. Przy pomniku Prymasa Tysiąclecia złożyli kwiaty. Później, wzięli udział w Drodze Krzyżowej na wałach jasnogórskich.W południe w Kaplicy Matki Bożej rozpoczęła się msza św., najważniejszy punkt pielgrzymki. Wystawiono kilkadziesiąt pocztów sztandarowych. Eucharystii przewodniczył biskup diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy. Słowa powitania skierował do pielgrzymów o. Jan Zinówko - paulin i były górnik. "Polskie górnictwo przed kilku laty przeszło zawał, do dziś nie może się wyleczyć z tej choroby, a już postawiono inną diagnozę, że polski węgiel truje środowisko, więc trzeba
ograniczyć jego wydobycie, a co z miejscami pracy?" - pytał o. Jan Zinówko.(PAP)

kon/ mlu/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)