Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

29. Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę

0
Podziel się:

35 tys. osób, w tym członkowie Solidarności z całej Polski, przybyło w
niedzielę na Jasną Górę z 29. Pielgrzymką Ludzi Pracy. W homilii metropolita gdański, abp Sławoj
Leszek Głódź, wezwał m.in. do udziału w wyborach i głosowania w zgodzie z własnym sumieniem.

35 tys. osób, w tym członkowie Solidarności z całej Polski, przybyło w niedzielę na Jasną Górę z 29. Pielgrzymką Ludzi Pracy. W homilii metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź, wezwał m.in. do udziału w wyborach i głosowania w zgodzie z własnym sumieniem.

Szef Solidarności, Piotr Duda, wzywał do dialogu społecznego i apelował, by ciężar walki z kryzysem nie spadł tylko na pracowników. Zapewniał, że Solidarność jest jedna i nie da się skłócić.

Abp Głódź w homilii wskazał na znaczenie wyborów parlamentarnych i ich wyników. "Polityce polskiej potrzebny jest dopływ świeżych sił, zwycięstwo uczciwości, spójności między deklaracjami a czynami. Polityka polska, jeśli nie chce przegrać Polski, musi wrócić do jasnych klarownych reguł (...), do świata wartości takich jak uczciwość, prawda, prymat zasad moralnych" - nawoływał.

Metropolita gdański przypomniał, że z okazji wyborów biskupi skierowali list do wiernych, w którym napisali m.in. iż Polska potrzebuje ludzi sumienia, którzy "gwarantują obronę godności człowieka i życia od poczęcia do naturalnej śmierci" - ludzi troski o rodzinę, zdolnych konsekwentnie podjąć niezbędne reformy.

"Bo Polska nie jest kawałkiem sukna, który można rozcinać na cząstki zawłaszczeń, grupowych przywilejów, posad przydzielanych wedle klucza partyjnych lojalności. Jest darem Boga, wspólnotą nadziei; wartością, którą tworzy praca i miłość wielu pokoleń. Bo Polska zbyt wiele nas kosztowała, by ją spłaszczać w małostkowych sporach, oplątywać siecią intryg, zezwalać, aby ja toczył rak korupcji i cynizmu" - podkreślił arcybiskup, wskazując, że Polska "winna być przestrzenią wspólnoty, wspartą o ład sumień, świętości, piękna, ładu, tradycji, kultury - domem sprawiedliwości, wartości i nadziei".

Abp Głódź przypomniał swoje słowa sprzed ponad dwóch tygodni, kiedy podkreślał, że Kościół nie wiąże się "ani z nogą prawą, ani lewą, ani z żadną inną protezą". Obojętność wobec wyborów metropolita nazwał "grzechem zaniedbania".

Do zbliżających się wyborów nawiązał także szef Solidarności. "Oby przyszli posłowie i senatorowie, zamiast znów pogrążać się w niekończących się partyjnych waśniach i sporach, podjęli skuteczne działania na rzecz realizacji praw pracowniczych, bezpiecznie i godnie wynagradzanej pracy, stałego zatrudnienia, rzeczywistego dialogu społecznego" - mówił lider związku, wskazując, że Polska nie jest własnością zwycięskich partii. Nawoływał, by sprawy pracownicze należały do kluczowych tematów kampanii wyborczej.

Duda apelował, by ludzie pracy nie byli głównymi ofiarami kryzysu wywołanego przez - jak mówił - "destrukcyjne działania bankierów i finansistów. Rozumiemy ograniczone możliwości budżetowe, ale nigdy nie zgodzimy się na to, by główny ciężar walki z recesją spadał właśnie na najuboższych. To głęboko niesprawiedliwe i nieludzkie" - powiedział lider "S" w wystąpieniu poprzedzającym mszę, która była głównym punktem pielgrzymki.

Zarówno Duda, jak i abp Głódź, odwoływali się też do nauk Jana Pawła II, tak w kwestiach wolności i korzystania z niej, jak i właściwego rozumienia pracy. Metropolita gdański przypomniał chrześcijańskie spojrzenie na istotę pracy, uwypuklające jej etyczny wymiar. Wskazał, że liberalizm nie zabezpiecza właściwie praw człowieka pracy i nie czyni go podmiotem procesu pracy. Skrytykował niewłaściwe relacje między pracownikiem a pracodawcą.

"Manipulacje prawem pracy, zwolnienia grupowe, wydłużany czas pracy, obniżane zarobki (). Jakże często ten system oparty na prymacie ekonomii burzy społeczny ład, wprowadza niepokój o jutro w wielu polskich domach" - mówił abp Głódź, wskazując na powiększające się rozwarstwienie społeczne, rozrastającą się strefę ubóstwa i bezrobocie.

"Zwracamy się stąd - z miejsca, w którym tyle razy mocno i dobitnie rozbrzmiewał głos Kościoła w obronie sprawiedliwości i godności polskiej pracy () - do tych, którzy mają wpływ na bieg polskiej pracy. Nie zamykajcie oczu na wielki problem polskiego bezrobocia! Gospodarczy, społeczny, moralny. Nie usypiajcie swych sumień przekonaniem, że to strukturalna konieczność" - zaapelował arcybiskup, według którego likwidacja bezrobocia powinna być priorytetem polityki gospodarczej i społecznej. Ubolewał nad emigracją zarobkową, wskazując, że "w Polsce nie może brakować miejsca dla Polaków".

Abp Głódź apelował także o przemyślane działania w gospodarowaniu narodowym majątkiem, wskazując na konieczność "niepodległości własności". Jego zdaniem, dziś łatwo zaprzepaszcza się polską własność i "pomniejsza jej stan posiadania, przekazuje w obce ręce". "A interes narodowy? A polski stan posiadania? A prawo narodowej wspólnoty do własności? A przyszłość Polski?" - pytał metropolita, wskazując, że osoby stawiające takie pytania to nie nacjonaliści, a patrioci.

"Oni nie przyklaskują () projektowi sprzedaży obcemu kapitałowi Lotosu - kluczowego zakładu sektora energetycznego. Przeciwnie, przestrzegają, że to projekt, który godzi w nasz interes narodowy, w suwerenność strategicznego sektora gospodarki" - mówił abp Głódź.

Metropolita przypomniał także swój protest przeciwko współpracy telewizji publicznej z muzykiem Adamem "Nergalem" Darskim, który cztery lata temu publicznie podarł Biblię, nazywając ją "księgą kłamstw". Wskazał, że programy telewizji publicznej powinny - zgodnie z prawem - respektować chrześcijański system wartości i szanować uczucia religijne ich odbiorców. Abp Głódź opowiedział się za ochroną życia, małżeństwa i rodziny w polskiej konstytucji i ustawach.

O konieczności właściwych regulacji prawnych w sprawach pracowniczych mówił także Piotr Duda. Przypomniał związkową inicjatywę ustawodawczą podniesienia płacy minimalnej czy walkę - jak mówił - z "prawdziwą plagą stosunków pracy w Polsce - fałszywym samozatrudnieniem i pozakodeksowymi umowami o pracę".

"Do zwalczenia tych patologii potrzebujemy partnerów - inne związki zawodowe, organizacje pracodawców, a przede wszystkim rząd. Dlatego () wzywam pozostałych partnerów społecznych do dialogu i wspólnego znalezienia rozwiązania problemów dotykających polskich pracowników" - zaapelował Duda.

Nawiązując do niedawnych obchodów 31. rocznicy powstania Solidarności, jej szef zapewnił, że związek nie da się skłócić. "Nie ma pierwszej, drugiej czy trzeciej Solidarności. Jest wyłącznie jeden NSZZ "Solidarność" - oparty na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej. Jest jedna Solidarność, której najważniejszym celem jest obrona godności, praw i ludzi pracy" - podkreślił.

Tradycję dorocznych pielgrzymek Ludzi Pracy na Jasną Górę zapoczątkował błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, który po stanie wojennym przybył do częstochowskiego sanktuarium z grupą wiernych z Warszawy, by modlić się za ojczyznę. W kolejnych latach pielgrzymka nabrała ogólnopolskiego charakteru. W niedzielnej mszy tradycyjnie już uczestniczyła matka ks. Popiełuszki, Marianna.(PAP)

mab/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)