Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

39 skorpionów w paczce pocztowej z Hongkongu

0
Podziel się:

39 skorpionów w przesyłce pocztowej z Hongkongu znaleźli podczas rutynowej
kontroli śląscy celnicy. Podróży w fatalnych warunkach nie przetrwało siedem pajęczaków. Ich
odbiorcą był student z Wrocławia.

39 skorpionów w przesyłce pocztowej z Hongkongu znaleźli podczas rutynowej kontroli śląscy celnicy. Podróży w fatalnych warunkach nie przetrwało siedem pajęczaków. Ich odbiorcą był student z Wrocławia.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach Aldona Węgrzynowicz, niewielkie, w większości dwu-, trzycentymetrowe skorpiony znaleziono podczas kontroli małej paczki, na której zadeklarowano przesyłkę zabawek o wartości 12 euro.

"Na pozór wszystko było w porządku - przesyłka była prawidłowo opisana, waga nie budziła wątpliwości. Zwykle kontrolujemy paczki, na których czegoś brakuje, lub np. określona wartość nie pasuje do deklarowanej zawartości. Tutaj po prostu mieliśmy nosa" - zaznaczyła celniczka.

Jak wyjaśniła, zaraz po zorientowaniu się, że w paczce są potencjalnie niebezpieczne zwierzęta, celnicy wezwali Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gliwicach i policjantów. Weterynarz stwierdził, że z umieszczonych w paczce 39 skorpionów gatunku Mesobuthus martensii, podróż przeżyły tylko 32. Żywe okazy mają trafić do śląskiego zoo.

Według weterynarza, skorpiony tego gatunku - określanego czasem potocznie jako skorpion chiński - nie są bardzo jadowite, jednak ich nadanie w zwykłej kartonowej paczce mogło spowodować zagrożenie dla ludzi, np. w razie jej uszkodzenia. Celnicy i policjanci uznali też, że przesyłka naruszyła ustawy o weterynaryjnej kontroli granicznej i o ochronie zwierząt.

Śledztwo w sprawie paczki ze skorpionami przejęła policja, która przesłuchała już odbiorcę - 24-letniego studenta-hobbystę z Wrocławia. Student wyjaśniał, że pajęczaki zamówił na własne potrzeby. Najprawdopodobniej będzie odpowiadał za wykroczenie związane z nieprawidłowym transportem zwierząt - grozi za to grzywna do 50 tys. zł.

W ub. roku śląscy celnicy znaleźli w paczce z Izraela kilka żywych skorpionów, które miały trafić do mieszkańca Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zwierzęta, zakwalifikowane wówczas przez weterynarza jako jeden z najbardziej jadowitych gatunków, zostały poddane hibernacji. Ich ukąszenie groziło śmiercią. (PAP)

mtb/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)