Przywrócony w wyniku ustaleń Okrągłego Stołu Senat przyczynił się do utrwalenia przemian ustrojowych w Polsce - ocenił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz w czwartkowej rozmowie z PAP w przededniu 20. rocznicy pierwszego posiedzenia izby wyższej wyłonionej w wyborach 4 czerwca 1989 roku.
Z tej okazji w piątek odbędzie się uroczyste jubileuszowe posiedzenie Senatu.
"Pierwsza kadencja Senatu była bardzo szczególna. (...) Senat bardzo szybko zabrał się do pracy, ponieważ od razu z marszu po jego stworzeniu rozpoczęto prace nad reformą samorządową. Pakiet ustaw samorządowych, w wyniku których w 1990 roku zostały przeprowadzone pierwsze wybory samorządowe w Polsce po wojnie to był wynik prac Senatu" - powiedział Borusewicz.
W jego ocenie, na wyjątkowe podkreślenie zasługuje fakt, iż Senat od 20 lat opiekuje się Polonią, co - jak zaznaczył - było pomysłem pierwszego marszałka Senatu Andrzeja Stelmachowskiego. "To była bardzo dobra decyzja, gdyż te 20 lat regularnego i trwałego wsparcia spowodowało dużo pozytywnych zmian u naszych rodaków za granicą" - dodał.
Zaznaczył, że Senat był pomyślany jako "izba obywatelskiej opozycji", ponieważ wybory 4 czerwca do Senatu były w pełni wolne (kandydaci Solidarności zdobyli w nich 99 na 100 mandatów) w przeciwieństwie do wyborów do Sejmu, w których 65 proc. mandatów z góry przeznaczono dla ówczesnej strony rządowej. "Dlatego ta rocznica pierwszego posiedzenia Senatu jest tak bardzo ważna" - mówił Borusewicz.
W jego ocenie, izba wyższa parlamentu spełniła pokładane w niej nadzieje.
W piątkowych uroczystościach wezmą udział senatorowie wszystkich kadencji, reprezentanci Polonii, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. Być może udział w obchodach weźmie także premier Donald Tusk. Nie będzie w nich natomiast uczestniczył prezydent Lech Kaczyński ze względu na wizytę w Azerbejdżanie. (PAP)
agy/ ura/ mow/