Zbadanie mechanizmu, który pozwala żubrom pomyślnie rozwijać się jako gatunkowi, mimo bliskiego pokrewieństwa wszystkich osobników pochodzących z jednej hodowli - to jedno z zadań jakie stawiają sobie naukowcy z obchodzącego 60-lecie Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży (Podlaskie).
Rocznicowe obchody zorganizowano w czwartek. W 2010 r. placówka z Zakładu Badania Ssaków stała się Instytutem Biologii Ssaków PAN. To jedna z najstarszych placówek PAN w Polsce.
Naukowców zastanawia że mimo potwierdzonej w wieloletnich badaniach genetycznych nad żubrami najmniejszej zmienności genetycznej tych zwierząt pośród ssaków kopytnych (całe obecne stado pochodzi od kilku osobników), żubry są w dobrej kondycji, a stado rozwija się.
"Ta niska zmienność, według wszelkich kanonów biologii powinna wywołać bardzo dramatyczne zmiany w samej populacji. Ta populacja już powinna zacząć ginąć, tymczasem ona się rozmnaża. Nie do końca jesteśmy w stanie to zrozumieć" - powiedział PAP w piątek dyrektor białowieskiego Instytutu dr hab. Krzysztof Schmidt.
"Być może żubry jako dziki gatunek dobrze przystosowany do środowiska mają jakieś mechanizmy, które chronią ich przed reakcją na ograniczenie tej zmienności, mechanizm, którego nie do końca rozumiemy" - dodał.
Schmidt podkreślił też, że z obecnie prowadzonych badań wynika, że żubr nie jest zwierzęciem typowo leśnym. "Badania telemetryczne potwierdzają, ze żubry najchętniej wychodzą poza zwarty kompleks leśny i tam spędzają najwięcej czasu" - dodał Schmidt. Badania zaczynają więc potwierdzać to, że przed wiekami żubry mogły schronić się w lasach przed działalnością człowieka, by tam przetrwać.
W Polsce jest około 60 gatunków ssaków i w Instytucie w Białowieży były lub są prowadzone nad wszystkimi. Naukowcy prowadzą badania nie tylko nad przyrodą Puszczy Białowieskiej, ale również współpracują z placówkami z zagranicy, np. w badaniach nad jaguarami w Wenezueli. (PAP)
kow/ ls/
