Ponad 3,5 tys. pielgrzymów przybyło w sobotę pieszo na Jasną Górę w Częstochowie z 65. Pielgrzymką Rybnicką, od 5 lat uznawaną za Pielgrzymkę Archidiecezji Katowickiej jako jedna z najstarszych i najliczniejszych w regionie.
Pątnicy szli pod hasłem "Bóg jest miłością", w ciągu 4 dni pokonali 115 km. Najmłodszy pielgrzym był jeszcze w łonie matki, drugi miał roczek, a najstarszy 79 lat. Wśród pątników była również Maria Adamczyk z Rybnika, która już po raz 40. pielgrzymuje do sanktuarium na Jasnej Górze. Mszy świętej w częstochowskim sanktuarium przewodniczył metropolita katowicki abp Damian Zimoń.
"Dziś każdy może pielgrzymować na Jasną Górę samochodem, autobusem, pociągiem. Wy przybyliście pieszo, w zwartych grupach, 4 dni marszu w dosyć dobrej pogodzie. Mimo zmęczenia dotarliście przed obraz Jasnogórskiej Pani. Rozpoczęliście pielgrzymkę z Bazyliki św. Antoniego w Rybniku, jesteście tu przedstawicielami całego Kościoła katowickiego" - zaznaczył w homilii abp Zimoń.
"Pielgrzymowanie, tak często podejmowane w ostatnich latach, do różnych sanktuariów, w solidarnym trudzie, jest jakąś praktyczną szkołą pięknej miłości, sprawiedliwości i solidarności. Idziemy razem, +jeden drugiego nosimy brzemiona+, a Chrystus Eucharystyczny wzmacnia ludzkie słabe siły" - mówił.
"Moją intencją było podziękowanie Matce Bożej, bo w poprzednich latach szedłem z prośbą. Były to poważne prośby w sprawie chorób" - powiedział pan Stanisław z Żor. "Zdrowie dopisuje, można chodzić" - zaznaczył.
"Pielgrzymowało się fajnie, chociaż czasem było ciężko, ale jakoś przetrwałam. Poszłam na pielgrzymkę, bo chciałam się pomodlić, prosić Matkę Bożą o parę rzeczy. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że tutaj jestem" - mówiła 12-letnia Paulina.
Tegoroczna wędrówka upływała m.in. pod znakiem przypadającego w tym roku 350-lecia kultu Matki Boskiej Piekarskiej; Piekary Śląskie to najważniejsze sanktuarium maryjne w archidiecezji katowickiej.
Główne uroczystości na Jasnej Górze, związane z dotarciem pielgrzymki archidiecezjalnej do sanktuarium, co roku gromadzą nawet kilkanaście tysięcy wiernych. Oprócz pieszych pielgrzymów, do Częstochowy przyjeżdżają też autobusami ich rodziny oraz parafianie z całej archidiecezji. Na Śląsk wracają 8 sierpnia.
Pierwszy raz z Rybnika na Jasną Górę poszło w 1945 r. trzech żołnierzy, którzy obiecali Matce Bożej, że jak przeżyją wojnę, podziękują jej za to w Częstochowie. Od tego czasu chodzili co rok. Dołączali do nich kolejni pielgrzymi. W 1975 r. ich liczba po raz pierwszy przekroczyła tysiąc. (PAP)
lun/ mtb/ hes/
