Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

69. rocznica deportacji św. Maksymiliana Kolbego do Auschwitz

0
Podziel się:

Franciszkanie upamiętnią przypadającą w piątek 69. rocznicę deportacji
świętego Maksymiliana Kolbego do niemieckiego obozu Auschwitz. Tego dnia spotkają w byłym obozie,
by modlić się w intencji zakonnika, a także wszystkich ofiar II wojny światowej.

Franciszkanie upamiętnią przypadającą w piątek 69. rocznicę deportacji świętego Maksymiliana Kolbego do niemieckiego obozu Auschwitz. Tego dnia spotkają w byłym obozie, by modlić się w intencji zakonnika, a także wszystkich ofiar II wojny światowej.

Franciszkanin Jan Maria Szewek poinformował we wtorek PAP, że w uroczystościach wezmą udział jego współbracia, którzy przygotowują się do złożenia ślubów wieczystych i do kapłaństwa.

Franciszkanie przejdą w procesji spod historycznej bramy "Arbeit macht frei" na dziedziniec bloku 11. W celi śmierci ojca Maksymiliana będą się modlić i złożą kwiaty. Przełożony franciszkanów ojciec Jarosław Zachariasz zmówi też modlitwę za ofiary wojny.

Po uroczystości w byłym obozie, w położonym kilka kilometrów od byłego KL Auschwitz Centrum św. Maksymiliana odprawiona zostanie msza święta pod przewodnictwem administratora apostolskiego w Uzbekistanie ojca biskupa Jerzego Maculewicza.

Rajmund Maria Kolbe urodził się 8 października 1894 roku w Zduńskiej Woli. W 1910 roku wstąpił do zakonu franciszkanów, gdzie otrzymał imię Maksymilian. W 1927 roku założył w Niepokalanowie pod Warszawą klasztor i wydawnictwo. W chwili wybuchu II wojny światowej było tam 700 zakonników i kandydatów do zakonu.

Maksymilian Kolbe został deportowany do obozu Auschwitz 28 maja 1941 roku. Jako więzień został zarejestrowany następnego dnia. W obozie otrzymał numer 16670. W ostatnich dniach lipca 1941 roku, po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swoje życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka (numer 5659), wyznaczonego przez Niemców na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę współwięźnia.

Ojciec Kolbe zmarł po dwóch tygodniach męki, 14 sierpnia 1941 roku, w podziemiach bloku nr 11, jako ostatni z osadzonych. Uśmiercony został dosercowym zastrzykiem fenolu. Dokonał tego Hans Bock, kryminalista przeniesiony z obozu Sachsenhausen, w Auschwitz zarejestrowany jako więzień numer 5. W 1941 roku był starszym bloku w więźniarskim szpitalu obozowym.

Franciszek Gajowniczek przeżył wojnę. Zmarł w 1995 roku w Brzegu na Opolszczyźnie w wieku 94 lat. Pochowany został na cmentarzu przyklasztornym franciszkanów w Niepokalanowie.

Ojciec Maksymilian został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 roku, a kanonizacji dokonał Jan Paweł II 10 października 1982 roku.(PAP)

szf/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)