Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

6 grudnia w Gdańsku europejska debata ws. pakietu klimatycznego

0
Podziel się:

W sobotę, 6 grudnia, przyjadą do Gdańska
prezydent Francji Nicolas Sarkozy i premierzy Bułgarii, Czech,
Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. Na
tydzień przed szczytem UE w Brukseli będą rozmawiać o pakiecie-
energetyczno-klimatycznym.

W sobotę, 6 grudnia, przyjadą do Gdańska prezydent Francji Nicolas Sarkozy i premierzy Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. Na tydzień przed szczytem UE w Brukseli będą rozmawiać o pakiecie- energetyczno-klimatycznym.

Negocjacje w sprawie pakietu, który ma doprowadzić do redukcji emisji dwutlenku węgla o 20 proc. do 2020 roku, są na finiszu. Do szczytu przywódców państw i rządów 11-12 grudnia w Brukseli, na którym mają oni przyjąć porozumienie, został tydzień. Decyzje na szczycie zapadają jednomyślnie, dzięki czemu każdy kraj - w tym Polska - ma prawo weta.

Komisja Europejska proponuje, aby od 2013 roku wszystkie pozwolenia na emisję CO2 były kupowane na otwartej aukcji, m.in. przez przedsiębiorstwa energetyczne.

Polski rząd zgadza się na 20-procentową redukcję emisji do 2020 r., ale twierdzi, że proponowany przez KE obowiązek zakupu 100- proc. uprawnień do emisji w energetyce na specjalnych aukcjach grozi podwyżkami cen prądu nawet o 90 proc. Rząd przekonuje, że w negocjacjach trzeba uwzględnić specyfikę polskiej gospodarki w 94 procentach opartej na węglu.

Nasz kraj oczekuje, że na spotkanie w Gdańsku prezydent Francji przywiezie propozycje, które zapewnią, iż ciężar realizacji pakietu oraz podział wpływów ze sprzedaży emisji CO2 będzie bardziej sprawiedliwy i zrównoważony.

Dyplomaci w Brukseli zapowiadają, że Sarkozy przedstawi w Gdańsku nową, daleko idącą propozycję kompromisu, nie ujawniają jednak jej szczegółów. Premier Donald Tusk ocenił w środę, że jest blisko porozumienia i ma podstawy sądzić, iż po spotkaniu z Sarkozym powie: "yes, yes, yes".

W środę w Brukseli szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) Mikołaj Dowgielewicz zarzucił dużym, bogatym krajom UE "sztywną" postawę w negocjacjach unijnego pakietu klimatyczno- energetycznego.

Nie wymienił konkretnych państw, ale przed tygodniem ostro skrytykował w Brukseli Wielką Brytanię, Holandię, Niemcy i kraje nordyckie za brak elastyczności. Polscy dyplomaci wskazują na presję Niemiec na francuskie przewodnictwo, by nie ustępowało na rzecz Polski i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Na początku tygodnia premier Tusk w Poznaniu, podczas inauguracji konferencji ONZ na temat zmian klimatu, mówił, że sobotnie spotkanie ma służyć temu, aby pakiet został przyjęty w grudniu na Radzie Europejskiej, a nie żeby został zatrzymany". "Staramy się w tym procesie chronić interesy krajów słabszych (...), ale wyrażamy jak największą wolę na rzecz uchwalenia pakietu, a nie odrzucenia go" - podkreślał.

Tusk przypomniał, że Polska proponuje, zamiast pełnego systemu aukcyjnego, system benchmarkingowy, opierający się na najlepszych technologiach produkcji w danym sektorze. W takim przypadku przedsiębiorstwa energetyczne kupowałyby tylko dodatkowe pozwolenia na emisje ponad poziom wyznaczony przez najlepsze technologie.

"Chodzi o zbudowanie systemu przyjaznego dla klimatu, ale nie zabójczego dla gospodarki" - podkreślał szef polskiego rządu.

Jak informuje Centrum Informacyjne Rządu, w sobotę rano Tusk weźmie udział w sesji inauguracyjnej konferencji "Solidarność dla Przyszłości". Wczesnym popołudniem spotka się z prezydentem Sarkozy'm, później dołączy do nich ośmiu szefów rządów. Po godz. 15. zapowiedziano dwie konferencje prasowe: Tuska i Sarkozy'ego i drugą - Tuska z goszczącymi w Gdańsku szefami rządów. (PAP)

laz/ la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)