Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

7 stycznia rozpoznanie zażalenia na zwolnienie z aresztu Lwa R.

0
Podziel się:

7 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpoznać zażalenia łódzkiej prokuratury
apelacyjnej na zwolnienie z aresztu m.in. producenta filmowego Lwa R. oraz jego syna Marcina,
podejrzanych w śledztwie ws. korupcji i fałszowania dokumentacji medycznej. W sumie sąd ma
rozpoznać zażalenia dotyczące uchylenia aresztu wobec 10 osób - dowiedziała się we wtorek PAP w
prokuraturze.

7 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpoznać zażalenia łódzkiej prokuratury apelacyjnej na zwolnienie z aresztu m.in. producenta filmowego Lwa R. oraz jego syna Marcina, podejrzanych w śledztwie ws. korupcji i fałszowania dokumentacji medycznej. W sumie sąd ma rozpoznać zażalenia dotyczące uchylenia aresztu wobec 10 osób - dowiedziała się we wtorek PAP w prokuraturze.

Lew R. opuścił łódzki areszt w listopadzie po wpłaceniu pół miliona złotych kaucji. Kilka dni później z aresztu wyszedł jego syn Marcin R., wobec którego stołeczny sąd nie zastosował żadnego środka zapobiegawczego.

Prowadzone przez łódzką prokuraturę śledztwo dotyczy korupcji, płatnej protekcji i fałszowania dokumentacji medycznej, na podstawie której sądy decydowały o odraczaniu wykonania kar lub nieosadzaniu w aresztach osób podejrzanych o popełnienie przestępstw - także gangsterów. Lew R. i jego syn Marcin są podejrzani o korupcję i organizowanie fałszywych dokumentów o stanie zdrowia, które miały uniemożliwić odbycie w 2005 roku producentowi kary 2,5 roku więzienia za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory. Marcin R. ma dodatkowo zarzut zamiaru utrudniania postępowania karnego prowadzonego wobec jego ojca.

W połowie listopada Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia rozpoznając wnioski łódzkiej prokuratury o przedłużenie aresztu zdecydował, że 12 osób mogło opuścić areszt za poręczeniem majątkowym. Wyznaczył pół mln złotych kaucji za zwolnienie Lwa R. i po 200 tys. zł za zwolnienie adwokatów Andrzeja P. i Roberta D. Nie przedłużył jednocześnie aresztu dla syna producenta Marcina R., nie wyznaczając żadnych innych środków.

Od tej nieprawomocnej decyzji sądu odwołała się łódzka prokuratura. Śledczy uważają, że tylko zastosowanie tymczasowego aresztowania jeszcze przez jakiś czas, zapewni prawidłowy przebieg tego śledztwa. Sąd wyznaczył rozpoznanie zażaleń wobec 10 osób na 7 stycznia. "Argumentacja, która powołana została przez prokuratora we wnioskach o przedłużenie aresztu w naszej ocenie pozostaje nadal aktualna" - powiedział we wtorek PAP rzecznik PA w Łodzi Jarosław Szubert.

Prokuratura zamierza zakończyć śledztwo w wątku Lwa R. i osób z nim związanych w ciągu kilku najbliższych miesięcy; według informacji PAP prawdopodobnie w kwietniu przyszłego roku. W wątku tym podejrzani są także byli obrońcy Lwa R. - Marek Małecki i Piotr Rychłowski. Byli on zawieszeni przez prokuraturę w prawie wykonywania zawodu, ale w grudniu łódzki sąd uchylił tę decyzję.

Całe śledztwo, w którym obecnie podejrzanych jest 25 osób, przedłużono do sierpnia przyszłego roku. Większości podejrzanych grożą kary do 10 lat więzienia. Zdaniem prokuratury sprawa jest wciąż rozwojowa. (PAP)

szu/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)