Prezydent palestyński Mahmud Abbas powiedział we wtorek, że Palestyńczycy wznowią zawieszone rozmowy z Izraelem, jeśli ten wstrzyma osadnictwo i uzna granice sprzed roku 1967 jako ramy państwa palestyńskiego.
Przemawiając na posiedzeniu Komitetu Centralnego Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) Abbas podkreślił, że nie zaakceptuje żadnego powrotu do przemocy wobec Izraela.
"Gdy Izrael zatrzyma działania osiedleńcze na określony czas i gdy uzna granice, których się domagamy, i będą to legalne granice, nic nas nie powstrzyma przed prowadzeniem negocjacji w celu doprowadzenia do końca tego, co ustaliliśmy w Annapolis" (miejsce bliskowschodniej konferencji pokojowej w 2007 roku w USA) - powiedział Abbas w Ramallah.
Abbas, który znajduje się pod presją USA i UE w kwestii wznowienia rozmów, powiedział, że nie stawia warunków, lecz po prostu powtarza zobowiązania Izraela zawarte w tzw. mapie drogowej - porozumieniu w sprawie rozmów.
Dodał, że to Izrael stawiał warunki wstępne, nalegając, by Jerozolima była wyłączona z negocjacji i osadnictwo było kontynuowane.
Komitet OWP rozpoczął dwudniowe posiedzenie, na którym spodziewane jest przedłużenie kadencji Abbasa jako prezydenta Autonomii Palestyńskiej i zaaprobowanie jego sprzeciwu wobec wznowienia rozmów z Izraelem póki ten nie wstrzyma budowy osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Abbas powiedział, że zapowiedziane przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu zamrożenie na 10 miesięcy jest niewystarczające.
W OWP dominuje ruch Fatah, którego przywódcą jest Abbas. Fatah apeluje do Abbasa o pozostanie na stanowisku prezydenta Autonomii do czasu nowych wyborów prezydenckich. Abbas powiedział, że nie będzie się w nich ubiegał o reelekcję.
Wybory prezydenckie i powszechne miały się odbyć w Autonomii Palestyńskiej 24 stycznia przyszłego roku. W listopadzie Centralna Komisja Wyborcza zaleciła odłożenie wyborów z uwagi na niemożność przeprowadzenia głosowania w Strefie Gazy, zamieszkanej przez 1,5 mln Palestyńczyków i rządzonej przez radykalną organizację Hamas, rywalizującą z dowodzonym przez Abbasa ugrupowaniem Fatah.
W odróżnieniu od Fatahu, który skłania się do rozmów z Izraelem, Hamas pozostaje zwolennikiem walki z Izraelem.(PAP)
mmp/ ro/
5318518 5318284 arch.
